Obraz "Gęsiarka" Romana Kochanowskiego po tym, jak zniknął ze ściany Pałacu Prezydenckiego przechodził z rąk do rąk - ustalił dziennikarz RMF FM. Dopiero potem, w kwietniu 2015 roku, trafił na sprzedaż do domu aukcyjnego Rempex. Już w październiku 2015 roku dziennikarze RMF FM informowali, że prowadzący śledztwo wiedzą, kto kilka miesięcy wcześniej chciał sprzedać obraz. Współwłaściciel Rempexu Marek Lengiewicz stwierdził w rozmowie z radiem, że prawdopodobnie sprzedający nie wiedział, że obraz pochodzi z kradzieży. "Ta osoba, która wstawiła do nas obraz, na pewno nie jest świadomym złodziejem. To prawie zawsze zaczyna się od jakiegoś zakupu na pchlim targu, jarmarku czy w jakiejś galeryjce" - mówił Lengiewicz. (j.) <a href="http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/mariusz-piekarski" target="_blank">Mariusz Piekarski</a>