Praca i finanse
Wielka Brytania jest przede wszystkim chrześcijańska. Mają tego uczyć w szkołach
Wielka Brytania jest przede wszystkim krajem chrześcijańskim i taka też wiedza powinna być przekazywana w szkołach – wynika z nowych rządowych rozporządzeń. Rząd Davida Camerona jest zdania, że placówki nie muszą uczyć o niereligijnych systemach moralnych i mają za zadanie informować uczniów o wiodącej roli chrześcijaństwa w Zjednoczonym Królestwie.
Wydaje się, że rząd Davida Camerona celowo przymyka oko na orzeczenia brytyjskich sądów, które uznały, że bezprawnie usunięto ateizm z programu szkolnego. Nowe rządowe dokumenty traktują, że „wychowanie religijne powinno odzwierciedlać fakt, że tradycje religijne w Wielkiej Brytanii są przede wszystkim – chrześcijańskie”. W dokumencie można przeczytać, że szkoły „nie mają już obowiązku przekazywania światopoglądu niereligijnego; to powinno pozostać w gestii rodziców “.
Nicky Morgan, brytyjska minister edukacji i jednocześnie minister ds. kobiet i równości pozostaje na stanowisku, że sądy nie będą miały już żadnego wpływu na to, co będzie przedmiotem nauczania w szkołach. „Wytyczne rządu nie pozostawiają złudzeń, że sąd nie będzie miał wpływu na przedmiot nauczania w przypadku edukacji religijnej” – powiedziała polityk.
Specjalna komisja dwa lata temu ustaliła, że Wielka Brytania nie jest już krajem z dominującą rolą chrześcijaństwa; komisja stwierdziła również, że coraz mniej osób studiuje religioznawstwo, które nie pozostaje już w kręgu zainteresowań studentów.
Zarówno Kościół Anglii jak i brytyjscy żydzi z entuzjazmem przyjęli rządowe zmiany. Według nich zarówno humanizm jak i ateizm może być przekazywany przy okazji nauki innych przedmiotów.