REKLAMA

KRRiT chce od nas 2,7 mld zł na media publiczne. Tylko po co?

Adam Torchała2015-12-22 05:17redaktor Bankier.pl
publikacja
2015-12-22 05:17

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ogłosiła propozycje zmian w systemie abonamentowym. Państwowe media potrzebują 2,69 mld zł rocznie – zapłacić ma każdy pracujący, podatek obejmie także osoby prawne. Pytanie brzmi: po co?

KRRiT chce od nas 2,7 mld zł na media publiczne. Tylko po co?
KRRiT chce od nas 2,7 mld zł na media publiczne. Tylko po co?
/ YAY Foto

KRRiT chce odejść od dotychczasowego systemu finansowania abonamentowego. Cel? Uzyskanie w 2020 roku niemal 2,7 mld zł na media publiczne. 2,08 mld miałoby trafić do telewizji, 321 mln do Polskiego Radia, reszta do rozgłośni regionalnych PR. Opłatę od odbiorników zastąpić ma opłata pobierana od płatników PIT i CIT. Płatnicy PIT-u, a więc niemal wszyscy pracujący Polacy, miesięcznie mają mieć ściągane z wynagrodzenia ok. 8,33 zł, a więc 100 zł rocznie. Podmioty obłożone CIT-em zapłacą po 2000 zł rocznie. 

Już na tym etapie widać pewien problem – KRRiT chce, aby na publiczne media łożył każdy obywatel, który - jak to sama określiła - jest zdolny do ponoszenia obciążeń finansowych. Niestety, nie każdy obywatel jest chętny do korzystania z „dobrodziejstw” publicznych mediów. Osoba, która nie ogląda telewizji wcale lub wybiera ofertę prywatnych nadawców, może sobie zadać pytanie, dlaczego ma płacić.

Reklama
Opłaty wg projektu KRRiT (w PLN)
Rodzaj płatnika Wysokość składki miesięcznej Wysokość składki rocznej
PIT 8,33 100
KRUS 8,33 100
CIT 166,66 2000
Organizacje 33,32 399,84
Źródło: KRRiT

Państwo polskie jest aktywne w wielu gałęziach naszego życia, więc licznie przedsięwzięcia są finansowane ze wspólnej kieszeni, mimo iż nie wszyscy obywatele korzystają równomiernie z korzyści, jakie owe przedsięwzięcia rodzą. Z tego punktu widzenia przytoczone w poprzednim akapicie pytanie wydaje się mało zasadne. Telewizja nie należy jednak do grona podstawowych potrzeb, jakie ma gwarantować państwo (np. bezpieczeństwo). Nie ma nawet wpływu na gospodarkę, co mogłoby uzasadniać jej istnienie przy nieco bardziej socjalistycznym podejściu do funkcjonowania państwa. W związku z tym pytanie o sens rozkładania kosztu na wszystkich wydaje się zasadne.

Misja, misja, misja

Odpowiedź powinno pomóc znaleźć pomocnicze pytanie - o cel istnienia mediów publicznych. Według KRRiT jest nim misja, edukacja i ukulturalnianie społeczeństwa. Czy misja rzeczywiście jest potrzebna i możliwa do pełnienia? Odpowiedź jest prosta: nie. Żyjemy w XXI wieku, mamy internet. Jeżeli państwo naprawdę czuje misję niesienia kultury i wiedzy, niech skupi się na rozpowszechnianiu dostępu do internetu i kształceniu ludzi w jego obsłudze, a nie na pompowaniu pieniędzy w archaiczny twór. Wtedy każdy obywatel będzie miał zdecydowanie szerszy dostęp do kultury i wiedzy niż ten oferowany przez kilka programów TVP.

Podatek bankowy w ogniu krytyki

Podatek bankowy w ogniu krytyki

Nowa danina może być dla rządu strzałem w stopę. Kowalski dostanie po kieszeni, spadną dochody z CIT-u, a gospodarka spowolni. To nie wizja lobbystów, ale instytucji publicznych. Dużo zastrzeżeń do nowego podatku zgłosił też Narodowy Bank Polski.

Może jednak Polacy chcą publicznych mediów? Nie, nie chcą, przynajmniej w większości. Potwierdzają to statystyki dotyczące abonamentu. Obrazu niechęci do płacenia abonamentu nie zmienia nawet fakt, że w ostatnich miesiącach ściągalność tej daniny znacząco wzrosła. To jedynie zasługa stosowania przez aparat władzy skuteczniejszych narzędzi przymusu, a nie nagłej zmiany w postawie narodu. W tym samym czasie spadają jednak wpływy z reklam i to właśnie ten element, a nie - jak starają się nam wmówić politycy - abonament, wydaje się być obecnie głównym problemem dla księgowych TVP i PR po stronie przychodowej.

fot. / / KRRiT

Po co więc w ogóle są media publiczne? TVP to znacząca polityczna broń, pozwala w łatwy sposób dotrzeć do mas, przekazać im swój punkt widzenia. Pozwala także na selektywny dobór tematów, ukierunkowujący myślenie widza w odpowiedni sposób. Misja bowiem rzadko jest obiektywna, jej kształt zależy od wizji, jaką ma panujące w danym momencie kierownictwo. 

Wartościowe treści? TVP w europejskim ogonie

Może jednak sytuacja zmieniłaby się, gdyby telewizja publiczna serwowała obywatelom wysokiej jakości treści? Problem zauważyła sama KRRiT, która w raporcie wskazała, że w porównaniu do mediów publicznych w innych krajach, TVP prezentuje bardzo małowartościowe treści. Pomijając znaczący subiektywizm takiego wskaźnika, warto zwrócić uwagę na wnioski, jakie Rada wyciągnęła z powyższego faktu:

„Ograniczone środki publiczne powodują niewystarczający udział w programach wysokiej jakości produkcji własnej TVP, a także wywołują konieczność umieszczania większej liczby powtórek. TVP nie ma możliwości konkurowania z nadawcami komercyjnymi w zakupie praw do transmisji niektórych popularnych wydarzeń sportowych. Czas antenowy poświęcony reklamie i autopromocji zajmuje znaczne miejsce w ramówkach, w szczególności w TVP1 i TVP2. Dążenie do optymalizacji przychodów reklamowych skłania TVP do emisji dużej liczby audycji rozrywkowych o masowym zasięgu” – można przeczytać w raporcie.

fot. / / KRRiT

Wszystkiemu winna jest komercjalizacja i konieczność walki o widza, w celu uzyskania jak najlepszych kontraktów reklamowych, które pokryją koszty funkcjonowania telewizji. Lekarstwo? Płaćmy więcej z pieniędzy publicznych, wtedy telewizja będzie wolna od „wyścigu po widza” i będzie mogła emitować wartościową treść – tak mniej więcej można streścić wnioskowanie Rady, która na potwierdzenie swoich dobrych intencji zaproponowała skrócenie dopuszczalnego czasu reklamowego w TVP o 1/3.

KRRiT: wszyscy powinni płacić ok. 8,5 zł miesięcznie na media publiczne

KRRiT: wszyscy powinni płacić ok. 8,5 zł miesięcznie na media publiczne

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji rekomenduje wprowadzenie powszechnej daniny na rzecz mediów publicznych pobieranej jak podatek. Według KRRiT powinna ona wynosić miesięcznie ok. 8,5 zł dla osób fizycznych, 167 zł dla firm i 33 zł dla organizacji.

Taki sposób przedstawiania problemu prowadzi do kilku przykrych wniosków. Po pierwsze, programy telewizyjne nieposiadające żadnej dotacji produkują same pozbawione wartości programy, muszą bowiem skupiać się tylko na pozyskiwaniu widza. Patrząc na ramówkę TVN-u i Polsatu, rzeczywiście można temu wnioskowi przytaknąć – cóż, takiego mamy widza. Wiele prywatnych programów udowadnia jednak, że można tworzyć wartościowe treści i na nich zarabiać. 

Zabieg udany, pacjent zmarł

Drugi wniosek jest jeszcze straszniejszy. Nie liczy się oglądalność, lecz misja, bo przecież przytoczony cytat wyraźnie sugeruje, że programy wartościowe, z misją, nie mogą konkurować o widza z programami bezwartościowymi – w innym wypadku nie byłoby przecież problemu z pozyskaniem reklamodawców. „Nieważne, ile osób nas ogląda, ważne, że pełnimy misję!” – wydaje się wołać Rada. To, że do nikogo misja nie dotrze, a więc w zasadzie sytuacja niewiele się zmieni, nikogo już w Radzie nie obchodzi.

Nikt nie zauważa także, że powodem niskiej oglądalności wcale nie musi być konieczność pełnienia misji, lecz jakość wykonania. Dobrej jakości program - z misją czy bez - z pewnością przyciągnie zarówno widza, jak i reklamodawcę. To właśnie widzowie i pieniądze od reklamodawców motywują do tworzenia odpowiednich treści. Wór pieniędzy zabierany obywatelom wcale nie zagwarantuje poprawy jakości. Doświadczenie pokazuje, że najprawdopodobniej po prostu rozleniwi on twórców telewizji publicznej, którzy zostaną pozbawieni jakichkolwiek bodźców do działania.

Podsumowując, należy przede wszystkim pochwalić KRRiT za zauważenie pewnego faktu – obecny funkcjonujący system abonamentowy jest archaiczny i wymaga reformy. Niestety, z dobrej obserwacji wyciągnięto błędne wnioski i zamiast wyleczyć chorego pacjenta, wyprowadzono go na mróz, przekonując, że pieniądze, które ma w kieszeni wyleczą go same. Parafrazując klasyka: "Telewizjo publiczna i Rado, nie idźcie tą drogą".

Źródło:
Adam Torchała
Adam Torchała
redaktor Bankier.pl

Redaktor zajmujący się rynkami kapitałowymi. Zdobywca tytułu Herosa Rynku Kapitałowego 2018 przyznanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Swoją uwagę skupia głównie na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, gdzie trzyma rękę na pulsie nie tylko całego rynku, ale także poszczególnych spółek. Z uwagą śledzi również ogólnogospodarcze wydarzenia w kraju i poza jego granicami.

Tematy
Konto firmowe z pakietem darmowych przelewów i premią

Konto firmowe z pakietem darmowych przelewów i premią

Komentarze (120)

dodaj komentarz
~polak
kiedy w końcu zniknie program dziadzi jankowskiego jaka to melodia ten facet dostawał kosmiczne pieniądze a wartość programu mierna.
~piePIS
czy skoro nie oglądam TV a będę miał za nią płacić to będą dopłaty na zakup telewizora,
skoro mam płacić za telewizję to chcę ją oglądać, ale nie mam telewizora to może wspaniały rząd wymyśli 500+ na telewizor by płacić podatki od oglądania ... śmiech na sali... co jeszcze wymyśli PIS
~mlody
Jak Chytruskowi Liskowi i innym gwiazdom płacili kosmiczne pieniądze zamiast średniej krajowej(raz w miesiącu ) to później potrzeba na TVP 2mld zł!
~robert
zlikwidować KRRIT
wprowadzić kodowanie TVP
koniec i kropka...
to tak jakby kazać ludziom kupować spleśniały chleb i obowiązkowo za niego płacić.
~x-y-z
Wprowadzenie jednolitej i przymusowej opłaty na publiczne media to dyktatura i haracz. Ja już 30 lat temu wyrzuciłem telewizor na śmietnik i tylko czasem słucham publicznego radia. Jak chcą żeby ich oglądali i słuchali to niech mówią prawdę i podniosą poziom, a jak chcą Naród indoktrynować to niech partia rządząca to finansuje.
~Antoni
To jest nielegalne przecież z prawem obywatela i człowieka co oni robią. Pisze wyraźnie że łamie to prawa a i tak chcą to wprowadzić za byle jaką tv jakiej nikt niemal nie ogląda kto sznuje swój czas http://www.open-youweb.com/oplata-audiowizualna-w-polsce/
~Tomasz
W takim razie żądamy ujawnienia wszystkich kontraktów i umów z pracownikami i zleceniobiorcami. Żądamy ujawnienia wszystkich materiałów dotyczących zamówień (nawet na środki czystości!) realizowanych na rzez mediów publicznych. Dodatkowo żądamy umieszczenia wszystkich materiałów TVP online, całkowicie za darmo.
~ee
Trzeba zrobić referendum czy chcemy płacić abonament i po kłopocie
~azaz
Do wszystkich grzechów TV dodałbym jeszcze totalne olewanie widza przejawiające się w kompletnym braku punktualności czy zabronionym przerywaniu programów reklamami czy auto reklamami !
~nieoglądacz
od 12 lat nie mam telewizora- został wywalony na śmietnik z powodu chłamu jaki był przez niego nadawany
co kilka tygodni testowo żona, ja i trójka naszych dzieci (15-21) przeglądamy program zaznaczając co byśmy chcieli obejrzeć, od dwóch miesięcy nic nie zostało zaznaczone przez nikogo. pytanie: za co mamy płacić skoro z tego
od 12 lat nie mam telewizora- został wywalony na śmietnik z powodu chłamu jaki był przez niego nadawany
co kilka tygodni testowo żona, ja i trójka naszych dzieci (15-21) przeglądamy program zaznaczając co byśmy chcieli obejrzeć, od dwóch miesięcy nic nie zostało zaznaczone przez nikogo. pytanie: za co mamy płacić skoro z tego nie korzystamy?
jest to żądanie nienależnych wartości finansowych i jako takie jest w jednym szeregu z haraczami wymuszanymi przez bandziorów
twórzcie programy na poziomie BBC i z chęcią zapłacimy

Powiązane: Abonament RTV

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki