509
Robert Borba przyjechał do lokalnego Wal-Martu po karmę dla psów. Na przyczepie auta wiózł swojego konia. Gdy usłyszał krzyk i zobaczył co się stało wyciągnął konia z przyczepy, wsiadł na niego i ruszył w pościg za złodziejem.
Liczba wykopów
Pozycja w hitach dnia
Strona informacyjna o hitach dnia z internetu