392
Pan Andrzej wziął w leasing ciągnik siodłowy za 240 tys. zł. Półtora roku później musiał jednak odstąpić od umowy, bo uległ wypadkowi. Firma leasingowa zażądała zwrotu ciężarówki oraz zapłaty 41 tys. zł. Rozliczył się i zapomniał o problemie. Po pewnym czasie odezwała się firma windykacyjna.
Liczba wykopów
Pozycja w hitach dnia
Strona informacyjna o hitach dnia z internetu