REKLAMA
PORTFEL GWIAZD

Ile zarabia polski sędzia?

2017-03-19 06:00
publikacja
2017-03-19 06:00

Wynagrodzenia sędziów wzbudzają spore emocje. Z jednej strony słychać populistyczne hasła, z drugiej narzekanie na ich wysokość. Jakie są fakty?

fot. Krzysztof Zatycki / / FORUM

Polska konstytucja mówi o zarobkach tylko jednej grupy zawodowej - sędziów. Według ustawy zasadniczej zapewnia się im „warunki pracy i wynagrodzenie odpowiadające godności urzędu oraz zakresowi ich obowiązków.” Ten fakt dobitnie pokazuje, jak szczególną kwestią są sędziowskie zarobki. Pensja ma być gwarantem ich pozycji i zapewnić nieuleganie jakimkolwiek naciskom przy orzekaniu. W konsekwencji ma służyć nie tyle sędziemu, co dobru wymiaru sprawiedliwości.

Na co może liczyć sędzia?

Wynagrodzenie zasadnicze sędziego wynosi od dwóch do trzech przeciętnych pensji. Przysługuje  mu też dodatek stażowy wynoszący od 5% do 20% wynagrodzenia zasadniczego oraz gratyfikacja jubileuszowa. Przykładowo po dwudziestu latach pracy wynosi ona 100% wynagrodzenia miesięcznego. Po czterdziestu pięciu latach pracy 400%. Sędzia może też liczyć na trzynastą pensję. W przypadku pełnienia dodatkowej funkcji przysługuje mu dodatek finansowy.

Dla większości Polaków pensja brutto i netto to dwie, znacznie różniące się, kwoty. Jeśli ktoś w 2016 roku zarabiał dwukrotność średniej pensji, czyli 8038,16 zł brutto, to na rękę otrzymywał 5 666,89 zł. W przypadku sędziów jest inaczej, od ich wynagrodzenia nie odprowadza się bowiem składek na ubezpieczenie społeczne. W konsekwencji dostają na rękę znacznie więcej niż przeciętny Kowalski.

Jeśli sędzia jest delegowany do innej miejscowości, ma prawo do nieodpłatnego zakwaterowania w warunkach odpowiadających godności jego urzędu. Może też liczyć na ryczałt, diety oraz zwrot  faktycznie poniesionych kosztów.

Własna działalność gospodarcza a podatki

Jaką formę opodatkowania wybrać?

Własna działalność gospodarcza a podatki

Założyłeś własną firmę? Kolejnym krokiem w jest wybór sposobu rozliczania się ze skarbówką z tytułu osiąganych dochodów. Odpowiednia formy opodatkowania, dopasowana do potrzeb przedsiębiorcy, niesie ze sobą korzyści finansowe. Warto o nich wiedzieć! Pobierz e-booka zostawiając zgody, albo zapłać 20 zł
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl

Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Jeśli chcesz fakturę, to wypełnij dalszą część formularza:
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Podaj kod w formacie xx-xxx!
Pole wypełnione niepoprawnie!

Dostępna jest też  korzystna pożyczka na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych. Jej oprocentowanie jest zależne od średniorocznego wskaźnika wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych. Ile on wynosi? Według GUS-u w 2014 roku - zero, ceny pozostały na takim samym poziomie. W 2015 roku zanotowano zaś spadek cen o 0,6 %.

Sędziom przysługuje też dodatkowy urlop. Wynosi on od sześciu do dwunastu dni, w zależności od stażu pracy. Mogą także skorzystać z 6-miesięcznego, płatnego urlopu dla poratowania zdrowia.

Emerytury także są naliczane odmiennie niż u przeciętnego obywatela. Przechodzą oni w stan spoczynku z powodu wieku, choroby lub utraty sił. Ile wynosi takie uposażenie? Jest to 75% wynagrodzenia zasadniczego i dodatku za wysługę lat pobieranych na ostatnio zajmowanym stanowisku. Liczą się ostatnie lata pracy - z reguły te, w których wynagrodzenie jest najwyższe. Jeśli sędzia przechodzi w stan spoczynku, przysługuje mu także jednorazowa odprawa. Jej kwota równa się półrocznym zarobkom. Według obliczeń Macieja Grodzickiego emerytury branżowe sędziów w 2011 roku kosztowały państwo 0,026 PKB. Dla porównania koszt emerytur wojskowych to 0,25 PKB, a  funkcjonariuszy służby więziennej 0,05 PKB.

Oprócz korzyści istnieją też ograniczenia. Sędzia nie pracuje 8 godzin. Jego czas pracy jest określony wymiarem zadań. Ponadto nie może on podejmować dodatkowego zatrudnienia, z wyjątkiem zatrudnienia na stanowisku dydaktycznym. Ma zakaz prowadzenia działalności gospodarczej. Nie może być także członkiem zarządu w spółkach prawa handlowego.

Ile  można zarobić?

Pensję zasadniczą ustala się mnożnikiem przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale poprzedniego roku. Najniższy przewidziany mnożnik wynosi 2,05. Przeciętne wynagrodzenie w drugim kwartale 2016 r. wyniosło 4019,08 zł. Daje to 8239,11 brutto. Najwyższy mnożnik wynosi 3,23, co daje kwotę 12 981,62 brutto. Sędzia może liczyć na to, że z roku na rok jego wynagrodzenie będzie większe. Dostaje dodatek stażowy od 5% do 20%  wynagrodzenia zasadniczego. Oprócz tego po upływie kolejnych pięciu lat pracy na danym stanowisku stosuje się wyższą stawkę wynagrodzenia.  Jeśli pełni dodatkową funkcję, dostaje dodatek funkcyjny.

Czy takie wynagrodzenia spełniają konstytucyjne kryterium i „odpowiadają godności urzędu”? Biorąc pod uwagę wysokie wymagania stawiane osobie na stanowisku sędziowskim, wynagrodzenie powinno co do zasady być odpowiednio wysokie. Oceniając wysokość zarobków, trzeba także uwzględniać wartość dodaną w postaci np. stanu spoczynku, na który można przejść bez względu na wiek czy brak związania z ZUS-em - mówi radca prawny Monika Orłowska.

Odpowiedź daje też statystyka. W roku 2014 roku według GUS-u 10% najniżej zarabiających otrzymywało wynagrodzenie 1718 złotych. Najczęstsze wynagrodzenie (dominanta) wynosiła 2469 zł, a mediana - 3291 złotych. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w październiku 2014 roku wyniosło 4107 złotych. Jednak aż 66 % pracujących Polaków zarabiało mniej. By znajdować się w 10 % najlepiej zarabiających, trzeba było zarabiać 6917 brutto. Początkujący sędzia dostaje pensję zasadniczą w wysokości dwukrotności przeciętnego wynagrodzenia. Jednak tyle zarabiało tylko 6,5% Polaków. Zatem sędziowie już na początku swojej kariery są na szczycie piramidy wynagrodzeń. To może budzić  negatywne emocje społeczne. - Ponieważ często pensja sędziego jest (ze względu na jej wysokość) absolutnie poza zasięgiem przeciętnego obywatela, populistyczna narracja o darmozjadach Temidy trafia na podatny grunt - komentuje adwokat Natalia Banasiewicz z kancelarii Taxboutique.

fot. Simona Supino / / FORUM

W kolejnych latach kariery jest lepiej. Jeśli sędzia zarabia 10 tysięcy, to znajduje się wśród 4,01% najlepiej zarabiających. Czy w tym kontekście słowa prezesa Sądu Najwyższego są zasadne?  - Zarobki nie są wystarczające, by mężczyźni podejmowali ten zawód. Nieco lepiej jest w sądach okręgowych, ale za te ok. 10 tys. brutto dobrze żyć można tylko na prowincji - mówiła w wywiadzie dla Onetu Małgorzata Gersdorf.

Faktem jest spora feminizacja zawodu. Panie stanowią ponad 60% kadry w sądach rejonowych. Dużą rolę odgrywa stabilizacja zatrudnienia i realna ścieżka awansu. Wynagrodzenia w wymiarze sprawiedliwości mogą być oceniane z rożnych perspektyw. - To dość ludzkie zjawisko, że porównujemy się z innymi, patrząc na wyższe szczeble piramidy wynagrodzeń. Sędziowie z pewnością odnoszą swoją sytuację materialną do najlepiej wynagradzanych adwokatów i radców prawnych. To też niekompletny obraz, ponieważ tracą z pola widzenia rzeszę młodych prawników funkcjonujących na granicy bytowego minimum – w większości utrzymywanych przez rodzinę - stwierdza adwokat Natalia Banasiewicz.

W ostatnich latach tysiące prawników kończy aplikację i debiutuje na trudnym rynku usług prawnych. Ich zarobki przeważnie nie są imponujące. Z tej perspektywy dochód w wysokości kilkunastu tysięcy złotych może być nieosiągalnym marzeniem. Czy zarobki sędziów powinny być wyższe?

- To już zależy od wielu względów. Cały system wynagradzania za pomoc prawną z urzędu, który jest - moim zdaniem - zasadniczym elementem wymiaru sprawiedliwości, potrzebuje przemyślenia i naprawy. Adwokatom i radcom prawnym mówi się o misji i nakazuje czasem wykonywać niezwykle odpowiedzialne obowiązki przez kilka lat za 180 zł - twierdzi radca prawny Monika Orłowska. - Uważam, że sędziowie zarabiają przyzwoicie, ale też ich wynagrodzenia trudno uznać za astronomiczne - dodaje adwokat Natalia Banasiewicz.

Czytaj dalej: Polska na tle Europy

Polska na tle Europy

Polski sędzia zarabia więcej niż 90 % Polaków. Jego pensja nie odbiega jednak od europejskich standardów. Ciekawych porównań dostarcza raport CEPEJ European Judicial Systems. Porównano w nim średnie roczne pensje na początku kariery. Największymi pensjami cieszą się sędziowie w Szkocji. Tam w pierwszej instancji mogą zarobić 150 106 euro rocznie. Niewiele mniej w Irlandii - 147 961 euro. Najgorsze zarobki wyrażone w euro są w Albanii - 8 976 oraz Bułgarii - 15 317. Mediana wynosi zaś 29 710 euro. Polscy sędziowie mogą liczyć na 20 736 euro na rok.

Znacznie lepszym wskaźnikiem jest jednak relacja między zarobkami a średnią płacą w danym kraju. I tak oto polski sędzia na początku kariery ma pensję zasadniczą w wysokości 2 średnich pensji. Jest to wskaźnik bliski europejskiej medianie wynoszącej 2,1. Niewiele też mniejszy od europejskiej średniej, która wynosi 2,4. Tymczasem w 2014 roku jego niemiecki kolega mógł liczyć na zaledwie 1 średnią pensję. Co ciekawe dwa lata wcześniej początkujący niemiecki sędzia zarabiał poniżej średniej pensji (0,9 średniej pensji). Nieco lepiej jest w Monako. Tam sędzia może liczyć na wynagrodzenie w wysokości 1,1 średniej pensji. We Francji – 1,2, w Holandii – 1,3, w sąsiedniej Belgii – 1,6. Tak samo jest w Luksemburgu. W sąsiadującej z nami Słowacji - 2,9. Czechy oferują początkującym sędziom 2,5 średniej pensji, Litwa zaś - 2,9.

Według raportu CEPEJ bardzo dobrze wypadają pensje w Sądzie Najwyższym. Polski sędzia zarabia 5,9 średnich pensji i jest to powyżej średniej wynoszącej w Europie 4,4. Jeśli zatem za punkt odniesienia przyjąć relację wynagrodzenia do średniej pensji, to zarobki polskich sędziów są na europejskim poziomie.

Nasi sędziowie mogą liczyć na dodatkowe bonusy. Na przykład 13 pensja. Raport CEPEJ pokazuje że tego typu uprawnienia nie są w Europie częste. Jedynie 8 krajów na 18 badanych daje dodatkowe wynagrodzenie. Co ciekawe są to przeważnie kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Na zachodzie tego typu dodatkowe gratyfikacje istnieją jedynie w Belgii i na Cyprze.

Na lepsze zarobki można liczyć w sądach apelacyjnych. W 2015 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenia brutto wyniosło w nich 16 778 zł. W sądach okręgowych było to 14 357 zł, zaś w rejonowych 11 409 zł.

Czy kariera w zawodzie sędziego jest satysfakcjonująca? „O atrakcyjności zawodu sędziego świadczy też stosunkowo nieduża liczba osób zrzekających się urzędu. Z danych KRS wynika, że od początku 2008 r. do połowy 2011 r. na 10 tys. orzeczników zrezygnowało 199 sędziów. Odchodzili przede wszystkim sędziowie z dużych miast – głównie po to, aby podjąć pracę jako notariusze, adwokaci czy radcy prawni. W województwach, w których trudno o pracę, nie odnotowano zrzeczeń”- pisał Wojciech Tumidalski w kwartalniku „Na wokandzie”.

Sędziowie a najwyżsi urzędnicy

Słynne już 10 tysięcy złotych, o którym mówiła profesor Gersdorf, nie wypada źle na tle zarobków w rządzie. Odchodzący z Ministerstwa Zdrowia, wiceminister Piotr Warczyński, jak sam powiedział, dostawał co miesiąc wynagrodzenie nieprzekraczające 7 tysięcy złotych. Więcej od wiceministra może zarobić sędzia w sądzie rejonowym. Wynagrodzenie premiera wynosi około 16 tys. zł. Porównywalnie z kancelarią premiera płace są w sądach apelacyjnych.

Prezydent otrzymuje 20 tysięcy złotych wynagrodzenia. Zgodnie z protokołem dyplomatycznym pierwszą osobą w państwie jest prezydent, premier zaś czwartą, a według zasad precedencji Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego jest jedenastą osobą w państwie. Mimo to według „Super Expressu” Prezes Sądu Najwyższego zarabia miesięcznie 27,7 tysięcy zł brutto. Więcej niż prezydent czy premier. Jednocześnie jest też w elitarnej grupie 0,37% najlepiej zarabiających Polaków.

W II Rzeczpospolitej zarobki prezydenta stanowiły punkt odniesienia dla reszty osób.
Pod koniec lat 30. najwyższe uposażenie zasadnicze dla funkcjonariuszy państwowych wynosiło 3 tysiące złotych. Większość sędziów mogła liczyć na zarobki od 425 do 575 zł. Najlepiej zarabiający otrzymywali pensję w wysokości od 800 do 1100 zł. Dla porównania generał mógł liczyć na 2 tys., kapitan około 4 tys. zł. Pracownik umysłowy zarabiał średnio od 200 do 300 zł.

Jednak kariera w wymiarze sprawiedliwości nie była atrakcyjna. Przede wszystkim ze względu na szczupłe uposażenia. Co niektórzy dorabiali, ucząc łaciny lub greki w gimnazjach. W 1930 roku sprawozdawca sejmowy tak opisywał problemy: „osoby bardziej przedsiębiorcze i energiczne porzucają sądownictwo, przechodząc do innych zawodów(...) młodsi zaś uciekają do adwokatury, pozostają albo niepoprawni idealiści, albo ci, którzy czują, że nie dadzą sobie rady w adwokaturze”.    

Bez względu na społeczne emocje warto zauważyć, że wysokość wynagrodzenia ma chronić sędziego przed presją wywieraną w trakcie orzekania. Wyraźnie podkreśla to Europejska Karta Ustawowych Zasad Dotyczących Sędziów. Satysfakcjonujące zarobki w wymiarze sprawiedliwość są więc w interesie każdego obywatela.

Tomasz Wysokiński

Źródło:
Tematy
Bezpieczna metoda oszczędzania. Zyskaj do 5,25% w skali roku! Oblicz Zysk>>

Bezpieczna metoda oszczędzania. Zyskaj do 5,25% w skali roku! Oblicz Zysk>>

Komentarze (159)

dodaj komentarz
sel
Po pierwsze wystarczy zajrzeć do oświadczeń żeby znaleźć dzisiaj zarobki wśród władzy powyżej 300000 zł rocznie nie licząc spółek skarbu państwa diet jazdy samochodami w samolocie , po drugie Sędziowie mają brutto ,ale bez składek na ZUS ,a teraz będą dostawać dużo tylko ci posłuszni partii i władzy ,a reszta mniej lub wcale..
sztos1
KASTA SĘDZIOWSKA , PROKURATORSKA to klasyczne ssaki budżetowe . Zawsze im będzie mało i gó.no ich obchodzi , ze inni [ co na nich łożą ] zarabiają po 2500 na łapę i budżecie kicha . Inni mogą wyzdychać .Ważne aby im było super.
obywatelrp1980
Ludzie, to nie sędziowie zarabiają dużo tylko reszta społeczeństwa zarabia krocie. Czas najwyższy to zrozumieć. Jakie są alternatywy?
http://independenttrader.pl/wlasna-firma-droga-do-sukcesu.html
Własna firma. Nie ma innego wyjścia. Trzeba się starać póki człowiek młody i nie ma rodziny, aby nie zostać niewolnikiem etatyzmu.
Ludzie, to nie sędziowie zarabiają dużo tylko reszta społeczeństwa zarabia krocie. Czas najwyższy to zrozumieć. Jakie są alternatywy?
http://independenttrader.pl/wlasna-firma-droga-do-sukcesu.html
Własna firma. Nie ma innego wyjścia. Trzeba się starać póki człowiek młody i nie ma rodziny, aby nie zostać niewolnikiem etatyzmu. Ta druga droga nie prowadzi do niczego.
sztos1
tak , tak staraj sie przez 15-25 lat a potem jak będziesz stary to załóż rodzinę , powodzenia z ta firmą .
sel
Po co ci własna firma w kraju w którym z byle powodu można zabrać cały majątek całej rodzinie?
~Dim
Ale to nie tutaj leniuszku, wpis o ulicy jest siedem pięter wyżej.

No dobrze niech będzie, może być i tutaj jak taki kaprys. Ja też sobie nie przypominam aby ktoś się przedstawiał że nie jest z Green Pointu.

Podobno w Anglii kiedyś posługiwano się bardziej wyszukanym językiem ale jakaś rewolucja ludowa zmiotła ozdobniki
Ale to nie tutaj leniuszku, wpis o ulicy jest siedem pięter wyżej.

No dobrze niech będzie, może być i tutaj jak taki kaprys. Ja też sobie nie przypominam aby ktoś się przedstawiał że nie jest z Green Pointu.

Podobno w Anglii kiedyś posługiwano się bardziej wyszukanym językiem ale jakaś rewolucja ludowa zmiotła ozdobniki i zaczęto mówić po chamsku You. Ale pewnie to jakaś bujda.


~ravenpl
Osobiście nie mam nic przeciwko zarobkom sędziów ale mam dużo przeciwko patologiom jakie się odbywają na salach sądowych. Gdyby pracowali rzetelnie po ludzku i bez kumoterstwa to bym im nawet dołożył.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
czapelmajster
Idź na prawo i zalicz pierwszy semestr to pogadamy...
piotrs75
Patologia? 5 lat ciężkich studiów, 4 lata tyrania aplikacji i już w wieku 30 lat masz szansę na zarobienie pierwszych rozsądnych pieniędzy.

A i najważniejsze - sędzie nie może "dorobić" jak mu będzie brakowało w budżecie domowym. Nie może bo jest zakaz ustawowy.

Powiązane: Praca

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki