Najbiedniejsi emeryci powinni dostawać trzynastą emeryturę - tak uważa marszałek senior Kornel Morawiecki. Ojciec ministra finansów i rozwoju proponuje, aby pod koniec każdego roku wypłacać najuboższym seniorom dodatkowe świadczenie.
Według pomysłu Morawieckiego, państwo powinno wspomóc tych emerytów, którym przysługuje świadczenie poniżej 1000 zł. - Przecież emeryci mają w Polsce bardzo ciężko. Trzeba ich wspomóc i zaproponować takie rozwiązanie – przekonuje przewodniczący koła poselskiego Wolni i Solidarni w wypowiedzi dla „Super Expressu”. - Seniorzy borykają się z wieloma problemami, więc dodatkowy zastrzyk gotówki im się na pewno przyda – mówi.
Morawiecki senior nie oszacował jednak, ile kosztowałoby wprowadzenie tego pomysłu w życie. Nie wiadomo też, czy trzynastki trafiałyby także do osób, których emerytury nieznacznie przekraczają 1000 zł.
Krajem, który wypłaca swoim mieszkańcom trzynaste emerytury i renty, jest Cypr. Cypryjczycy otrzymują dodatkowe świadczenia w grudniu każdego roku, a jej wysokość jest korygowana rokrocznie na podstawie inflacji oraz wzrostu ogólnego płac.
W ubiegłym tygodniu „Puls Biznesu” donosił o innych planach rządu związanych z emerytami. Resort Mateusza Morawieckiego miał nagradzać seniorów, którzy po osiągnięciu wieku emerytalnego zostaliby na rynku pracy. Po dwóch latach mogliby liczyć na dodatkowe 10 tys. zł. Ministerstwo Rozwoju zastrzegło jednak, że nie ma żadnych konkretnych propozycji.
O programie 10 000+ wypowiedziała się także Beata Szydło: - Dyskutujemy różne pomysły, jest też raport Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który wywołuje dyskusje, ponieważ jest tam dużo uwag i wniosków. Rząd zastanawia się w tej chwili nad możliwymi wariantami, cały czas dyskutujemy.
AŚ