Aktor z „Power Rangers” skazany za zabójstwo przy użyciu miecza

Aktor znany z roli Cole'a Evansa w „Power Rangers Wild Force" (10. sezon „Power Rangers") oraz Dekera w „Power Rangers Samurai" (18. sezon „Power Rangers") został uznanym winnym zabójstwa współlokatora. Ricardo Medina dokonał tego czynu przy użyciu... miecza. 38-letni aktor przyznał się do stawianych mu zarzutów podczas rozprawy w Los Angeles. Został skazany na sześć lat odsiadki w więzieniu stanowym.

Medina zabił swojego współlokatora, 36-letniego Josha Suttera, 31 stycznia 2015 roku w Green Valley. Powodem kłótni, która doprowadziła do chwycenia za replikę miecza samurajskiego, był spór o dziewczynę Mediny. Aktor po fakcie sam zawiadomił policję i przez wiele miesięcy utrzymywał, że działał w samoobronie. Prokuratura jednak mu nie uwierzyła. Początkowo groziła mu kara nawet 26 lat pozbawienia wolności

Podczas rozmowy telefonicznej z policją Medina miał powiedzieć: „Dlaczego mnie do tego zmusiłeś?". Sutter został dźgnięty ostrzem wiele razy, co wykazała autopsja. Zauważono również rany na jego dłoniach, które prawdopodobnie powstały podczas jego bronienia się przed napastnikiem.

Ricardo Medina ma także na koncie niewielkie występy w serialach „CSI: Kryminalne zagadki Miami" oraz „Ostry dyżur". Przedstawiamy Wam oblicze aktora:

Power Rangers powrócą w nowej odsłonie 24 marca 2017 roku. Na ekranie ujrzymy między innymi Elizabeth Banks oraz Bryana Cranstona.

Film w reżyserii Deana Israelite'a na podstawie scenariusza Johna Gatinsa opowie o piątce nastolatków. Stają oni przed wyzwaniem na miarę superbohaterów, gdy dowiadują się, że świat stoi u progu zagłady. Zagrożenie o niewyobrażalnej mocy pochodzi z najdalszych krańców wszechświata, a przeciwstawić mu się może tylko ktoś o nadludzkich zdolnościach. Piątka bohaterów wybranych przez przeznaczenie musi pokonać swe lęki i słabości, by stanąć ramię w ramię jako Power Rangers.