REKLAMA

USA: Uber zapłaci za "napompowane" reklamy o zarobkach

2017-01-23 11:00
publikacja
2017-01-23 11:00

Uber zgodził się zapłacić 20 mln dolarów za wprowadzanie swoich kierowców w błąd co do wysokości ich wynagrodzenia. Śledztwo dokonane przez Federalną Komisję Handlu wykazało, że mniej niż 10 proc. zatrudnionych faktycznie otrzymywało zarobki, o których mówiła korporacja. 

fot. Jaap Arriens / / FORUM

Według reklam i spotów nawołujących do pracy w Uberze, pracownicy powinni zarabiać na przykład 90 tys. dolarów rocznie, będąc kierowcą w Nowym Jorku, czy 74 tys. dolarów w San Francisco - informuje portal World Street Journal. 

Do podobnego zakłamania doszło w prezentacji godzinowych stawek, jakie mogą otrzymać kierowcy w Stanach Zjednoczonych. Okazało się, że dość często mniej niż 10-30 proc. zatrudnionych było w stanie osiągnąć takie zyski. 

Obiecane stawki godzinowe za pracę kierowców Ubera w Stanach Zjednoczonych
Miasto Stawka godzinowa według Ubera Procent kierowców otrzymujących taką stawkę
Altana 16 dol.  Mniej niż 30 proc.
Boston 25 dol. Mniej niż 10 proc. 
Chicago 21 dol. Mniej niż 20 proc. 
Los Angeles 20 dol. Mniej niż 20 proc. 
San Francisco 29 dol. Mniej niż 20 proc. 
Waszyngton 21 dol. Mniej niż 20 proc.
Źródło: opracowanie własne na podstawie pozwu Federalnej Komisji Handlu przeciwko korporacji Uber. 

Nie tylko zarobki kierowców zostały uwzględnione w pozwie - pod lupę został wzięty również program leasingu samochodów, za który kierowcy musieli płacić znacznie wyższą miesięczną ratę, niż było to im przedstawione przed podpisaniem umowy. Obiecane 120-140 dol. wysokości raty zmieniło się w 200 dol.

- Cieszymy się z osiągnięcia porozumienia z Federalną Komisją Handlu. W ciągu ostatniego roku wprowadziliśmy wiele udogodnień dla kierowców i nie ustajemy w wysiłkach by zagwarantować, że Uber pozostanie najatrakcyjniejszym wyborem dla wszystkich, którzy chcą zarabiać w elastyczny sposób - komentuje biuro prasowe Ubera.

W Polsce niedawno miała miejsce akcja protestacyjna kierowców Ubera, którzy skarżyli się na bardzo niskie stawki. Żądali oni obniżenia prowizji pobieranej przez korporację, powrót do cennika sprzed wakacji oraz sprawiedliwego przyznawania zleceń. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: Kierowcy Ubera protestują: "Nie będziemy pracować charytatywnie" 

Weronika Szkwarek

Źródło:
Tematy
Wygodna Pożyczka, gdzie chcesz i na co chcesz!

Wygodna Pożyczka, gdzie chcesz i na co chcesz!

Komentarze (7)

dodaj komentarz
~UberDriver_pl
Altana 16 dol. Mniej niż 30 proc.
Zdecydowanie najmniej się zarabia w Altanie. No ale jak sie siedzi na działce zamiast śmigać po mieście to i te 16 dolców na h całkiem dobrze wygląda
~bimbom
Nie Altana tylko Atlanta ( błąd w tabeli miast)
Gdyby się nie opłacało to by kierowcy z Uberem nie współpracowali. Lepszy zarobek lichy niż żaden. Można przeczekać złe chwile i walczyć dalej.
~Pan
1. W uberze przez partnerów sytuacja zarobkową w uberze jest słaba(za dużo kierowców)większość kierowców jeździ przez pośredników.
2. Na uberze jeździ (przynajmniej w warszawie) dużo Ukraińców, którym nie przeszkadzają głosowe stawki
3. Przez spółdzielnie kierowcy jeżdżą przeważnie w zmianie 12/12 w 2 osoby jednym autem
1. W uberze przez partnerów sytuacja zarobkową w uberze jest słaba(za dużo kierowców)większość kierowców jeździ przez pośredników.
2. Na uberze jeździ (przynajmniej w warszawie) dużo Ukraińców, którym nie przeszkadzają głosowe stawki
3. Przez spółdzielnie kierowcy jeżdżą przeważnie w zmianie 12/12 w 2 osoby jednym autem co przekłada się na przemęczenie.
~taxilodz
przestancie pisac o tym uberze,ile wam za to uber placi?U nas w lodzi po protescie taksowkazy zorganizowany przez zwiazki zawodowe 50% ludzi. ktorzy jezdza taksowkami zaczelo sie. interesowac Uberem.Sam protest to darmowa reklama.No przepraszam oprocz wydatkow ktore poniosl Uber zeby oplacic zarzad zwiazkow-wszyscy wtajemniczeni przestancie pisac o tym uberze,ile wam za to uber placi?U nas w lodzi po protescie taksowkazy zorganizowany przez zwiazki zawodowe 50% ludzi. ktorzy jezdza taksowkami zaczelo sie. interesowac Uberem.Sam protest to darmowa reklama.No przepraszam oprocz wydatkow ktore poniosl Uber zeby oplacic zarzad zwiazkow-wszyscy wtajemniczeni zmienili auta na prawie nowe a co poniektorzy nawet zatrudnili pracownikow.pozdrowienia dla zarzadu pierdo.... hipokryci!!!!!
~Baca
A w polsce pojawiło się wiele firm - właścicieli samochodów którzy zatrudniają (lub nie) kierowców i ci też swoje zarabiają. Czyli -
zarabia kierowca,
zarabia właściciel auta
zarabia uber
Jak to jest w tym wspaniałym kraju, że każdy zarobi swoje i wszystko się jakoś kręci?
Godzimy się na głodowe pensje?
~ByłyKierowcaUbera
W tej twojej piramidzie na pewno nie zarabia kierowca.
~machina
no mniej więcej tak. podobnie jest w Stanach. biznes kręci się dzięki rotacji kierowców. W USA jest tym gorzej, że jest cała masa nielegali, którzy pójdą pracować za jakąkolwiek stawkę. u nas odpowiednikiem takich ludzi są Ukraińcy. Ci właściciele firm to zarabiają na tym, że wszyscy wokół huczą o Uberze, jakie to podobno daje zarobki.no mniej więcej tak. podobnie jest w Stanach. biznes kręci się dzięki rotacji kierowców. W USA jest tym gorzej, że jest cała masa nielegali, którzy pójdą pracować za jakąkolwiek stawkę. u nas odpowiednikiem takich ludzi są Ukraińcy. Ci właściciele firm to zarabiają na tym, że wszyscy wokół huczą o Uberze, jakie to podobno daje zarobki. To ludzie idą, próbują, rezygnują - a właściciel zarabia...

Powiązane: Praca

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki