Zwrot "polski obóz zagłady" pojawił się w nagłówku tekstu Paolo di Stefano o obozie koncentracyjnym w Sobiborze. Autor pisze, że od lat na terenie tego obozu wydobywane są na światło dzienne różne przedmioty należące do 300 tys. Żydów deportowanych do tego miejsca i tu zgładzonych. Link do tekstu w "Corriere della Sera".

Jednym ze znalezionych przedmiotów jest trójkątna zawieszka należąca do Karoline Cohn, znaleziona w Sobiborze podczas prac wydobywczych prowadzonych w obozie zagłady. Podobną zawieszkę miała Anna Frank. Jest na niej napis Mazel Tov i data urodzenia. Naukowcy zastanawiają się, czy urodzona we Frankfurcie, podobnie jak Anna Frank, dziewczynka przebywała w getcie w Mińsku i prawdopodobnie stamtąd trafiła do Sobiboru.

Badacze z początku myśleli, że chodziło o modę, która panowała w tamtym okresie między małymi dziewczynkami, ale do tej pory napotkano tylko dwie takie zawieszki. Anna Frank wyjechała z miasta jak miała cztery lata i raczej nie mogły się przyjaźnić i obdarować nawzajem specyficznymi zawieszkami.