[AMA] Tomasz Maciejczuk - Ukraina, Rosja, Białoruś, agenci Kremla, propaganda...

Wielokrotnie namawialiście mnie do zorganiozwania swojego AMA, a obecnie sytuacja po "bijatyce" w Moskwie jest taka, że rzeczywiście trzeba pewne kwestie wyjaśnić. Pojawiają się oskarżenia, że jestem agentem Kremla, że jestem prorosyjski, że nie wiadomo skąd mam pieniądze na życie i tak dalej. Chcecie - pytajcie, postaram się odpowiedzieć.

Krótko o mnie:

Nazywam się Tomasz Maciejczuk, urodziłem się 1 kwietnia 1990 roku w Poznaniu. Jako nastolatek byłem członkiem Młodzieży Wszechpolskiej, jestem nacjonalistą o poglądach liberalnych (coś w deseń: Hayek/Mises/Friedman), obecnie nie należę do żadnej organizacji. W grudniu 2014 roku pojechałem kolejny raz do Donbasu mając w kieszeni pismo polecające od Newsweeka, w którym to pierwszy raz zostałem nazwany dziennikarzem. Wtedy też samodzielnie zacząłem stawiać kroki w dziennikarstwie. W 2015 roku nawiązałem współpracę ze sławnym ukraińskim dziennikarzem i blogerem Anatolijem Szarijem, który w czasie rządów Janukowycza był zmuszony uciec z kraju. Zajmował się śledztwami dotyczącymi pedofilii wśród polityków oraz nielegalnych kasyn. Po tym jak próbowano go zabić uciekł na Litwę i otrzymał tam status uchodźcy. Pracując z Szarijem odwiedziłem około 50 krajów, na krócej lub dłużej, w tym: Naddniestrze, Syria (kurdyjski obszar przygraniczny z Irakiem), Irak, wschodnia Turcja (Kurdystan), Krym (Ukraina/Rosja - terytorium sporne), Izrael i tak dalej. Współpracowałem również z różnymi gazetami i portalami pisząc artykuły pod swoim nazwiskiem lub pod pseudonimem. Np. Russkaya Germanija, Rufabula.com, Klops.ru. W tej chwili jestem wolnym strzelcem i powoli rozkręcam swój nowy biznes - agencja pracy dla Rosjan, Białorusinów i Ukraińców.

Mam zakaz wjazdu na Ukrainę od Służby Bezpieczeństwa Ukrainy - od 2016 do 2021 roku. Za co? Nagłaśniałem sprawy heilowania ukraińskich nazistów w byłych obozach koncentracyjnych w Polsce, na wystawie ukraińskich bohaterów w Parlamencie Europejskim zwrócilem uwagę na 3 zdjęcia ochotnika ze swastyką na klatce piersiowej i herbem III Rzeszy na bicepsie, co wywołało prawdziwy skandal. W czasie wizyty Pawło Klimkina (MSZ UA) w Amsterdamie zadałem na konferencji pytanie jak Ukraina zamierza bronić środowiska LGBT przed pobiciami i szykanami ze strony Misanthropic Division. Klimkin obiecał, że dostanę zakaz wjazdu na Ukrainę. Dostałem.

3 listopada przyleciałem do Moskwy, gdzie przy okazji spotkań biznesowych, a także dziennikarskich (Striełkow, Orszulewicz i inni), odwiedzam rosyjskie polityczne talk-show. Zapraszano mnie do nich co jakiś czas odkąd zaczęło być o mnie głośno na Ukrainie i w Rosji. Nie przyjmowałem zaproszeń, bo bałem się, że zostanę oskarżony o pracę na Kreml, a również dlatego, że Szarij kategorycznie odradzał mi udziału w tym, jak mówił, cyrku.

Jeśli ktoś chce wiedzieć o mnie więcej - google.

Zasady AMA: proszę nie wrzucać linków i pytań "co sądzisz o", "jak odpowiesz na", tylko proszę o konkretnie sformułowane pytania. Jeśli ktoś chce mnie o coś oskarżyć, to uprzejmie proszę o uzasadnienie oskarżenia. Utrzymujmy dyskusję na wysokim poziomie.

Tak szto, rebjata, pajechali!:)