Fly4free.pl

Jezioro Aralskie, czyli morze, które wyschło

Foto: alsem / Shutterstock.com
Niegdyś czwarte co do wielkości jezioro na świecie, dziś wielkie cmentarzysko statków na pustyni. Zanikło na skutek działalności człowieka.

Najpierw trochę liczb. Jezioro Aralskie, określane także Morzem Aralskim, ze względu na swoją wielkość, jeszcze 50 lat temu (w 1960 roku) zajmowało obszar prawie 68,5 tysiąca km2, a jego objętość była równa 1093 km3. Według pomiarów z 2009 roku, obecnie zajmuje obszar 13,5 tysiąca km2 i ma 105 km3.

Co się stało, że dziś Jezioro kojarzone jest z największą katastrofą ekologiczną na świecie? Radziecki program zaplanowany już w 1918 roku, a zapoczątkowany w latach 30-tych XX wieku, zakładał wykorzystanie dwóch dopływów Jeziora – Amu-darii na południu, oraz Syr-darii na północy, do irygacji pól bawełnianych i ryżowych. Suche połacie Kazachskiej SRR, Uzbeckiej SRR i Turkmeńskiej SRR, wzdłuż obu rzek, zostały nawodnione, a na polach uprawiana była na wielką skalę bawełna, która stała się „białym złotem”, podstawą ekonomii tych republik. Uzbecka SRR stała się największym eksporterem bawełny na świecie, a Morze… wyschło.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
fajny merytoryczny tekst. dobrze się czyta.
Rav28, 15 października 2016, 20:01 | odpowiedz
Ciekawa historia
takotako, 15 października 2016, 20:03 | odpowiedz
Tylko te slajdy, ech...
Ągiś, 15 października 2016, 20:58 | odpowiedz
Co prawda twierdzę, że Ziemia z okien samolotu wygląda pięknie ale to co zobaczyłem na trasie z Tajlandii rzeczywiście wygląda ponuro. Wody jest zdecydowanie mniej niż na zdjęciu z 2003r.
balajanek, 15 października 2016, 23:20 | odpowiedz
Jeśli kogoś zainteresował ten temat to polecam książkę "Może morze wróci" Bartka Sabeli - świetnie napisana :-)
Jou, 16 października 2016, 8:41 | odpowiedz
Jak tak patrze na 10 zdjecie to troche przypomina mi krajobraz MARSa
Palmos, 16 października 2016, 12:00 | odpowiedz
Tałażysze radzieccy zawsze i we wszystkim przodowali. I tak jest do dziś.
Mustank Chypki, 16 października 2016, 12:25 | odpowiedz
Arogancja wobec przyrody i autorytetów, ignorancja, niekompetencja. Przypomina naszą "dobrą zmianę".
mario, 16 października 2016, 13:41 | odpowiedz
mario Arogancja wobec przyrody i autorytetów, ignorancja, niekompetencja. Przypomina naszą „dobrą zmianę”.
Jak dobrze, że dbający specjaliści od macy i cebuli już zostali odsunięci.
Polak z Północy, 26 października 2016, 11:17 | odpowiedz
Niezły tekst, ale błąd merytoryczny razi: tama to budowla regulacyjna, stosowana przy regulacji rzek (inne wymiary, inne materiały). Powinna być "zapora", która jest budowlą piętrzącą.
MSC, 19 listopada 2016, 12:15 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »