REKLAMA

PKO BP wypowiedział Almie kredyty. Spółka musi spłacić 60,9 mln zł

2016-10-11 18:07
publikacja
2016-10-11 18:07

[Aktualizacja 09:10] Bank PKO BP wypowiedział Almie Market trzy umowy kredytowe, co zobowiązuje ją do spłaty 60,9 mln zł. Informacja negatywnie odbiła się na giełdowym kursie spółki. W pierwszych minutach środowego handlu na GPW, walory Almy tracą blisko 20 proc.

PKO BP wypowiedział Almie kredyty. Spółka musi spłacić 60,9 mln zł
PKO BP wypowiedział Almie kredyty. Spółka musi spłacić 60,9 mln zł
fot. Jakub porzycki / / FORUM

fot. Radosław Nawrocki / / FORUM

"Wypowiedzenie umowy kredytu oznacza obowiązek spłaty całej kwoty zadłużenia w terminie wypowiedzenia, która wraz z wymagalnymi odsetkami na dzień 3 października 2016 roku wynosi ogółem 60.884.107,17 zł" - podano w komunikacie.

Termin wypowiedzenia wynosi 7 dni licząc od dnia następnego po dniu doręczenia wypowiedzenia.

Wypowiedziane zostały dwa kredyty inwestycyjne (z 2007 r. i 2010 r.) oraz jeden kredyt wielocelowy z 2013 r.

Reklama

21 września wierzyciel Almy Market Zbigniew Jurasz złożył wniosek o ogłoszenie upadłości obejmującej likwidację majątku spółki. Wierzyciel wniósł o połączenie jego wniosku do wspólnego rozpoznania z wnioskiem o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego, który spółka złożyła w połowie września.

Alma Market w połowie września złożyła w krakowskim sądzie wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego. Spółka uznała za konieczne podjęcie restrukturyzacji, by poprawić sytuację finansową i uniknąć upadłości.

(PAP)

sar/ osz/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Oferta na Wygodny Kredyt Gotówkowy od Santander Bank Polska | RRSO 11,22%

Oferta na Wygodny Kredyt Gotówkowy od Santander Bank Polska | RRSO 11,22%

Komentarze (71)

dodaj komentarz
~KArla
Pko chce odzyskać swoje pieniądzie, i dobrze. Nic złego w tym nie widzę.
~koti
No skoro Alma pożyczyła to musi oddać jak każdy inny klient
~Halina
Wzieli kredyt to i bank chce odzyskać, nic dziwnego. Jak wam ktoś by wisiał kasę, to nie ważne czy polak czy kto inny. Jak się pożycza trzeba oddawać.
~Losz
to na pewno jest długo proces i Almie od jakiegoś czasu sie nie układa, a jak kredyty brali, to powinni byli spłacać
~Ustawka
Jerzy Mazgaj (ur. 22 października 1959[1] w Tarnowie) – polski przedsiębiorca.

Dorastał na osiedlu Klikowskim w Tarnowie. Studiował germanistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.

W 1998 stał się udziałowcem krakowskiej hurtowni chemicznej „Krakchemia”[2]. Założył firmę odzieżową Paradise Group, reprezentującą
Jerzy Mazgaj (ur. 22 października 1959[1] w Tarnowie) – polski przedsiębiorca.

Dorastał na osiedlu Klikowskim w Tarnowie. Studiował germanistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.

W 1998 stał się udziałowcem krakowskiej hurtowni chemicznej „Krakchemia”[2]. Założył firmę odzieżową Paradise Group, reprezentującą w Polsce takie marki, jak Ermenegildo Zegna, JM Weston, Burberry, Kenzo, Hugo Boss, Max & Co. Jest współwłaścicielem sieci delikatesów Alma Market i spółki Krakowski Kredens (prezes zarządu[1]). Właściciel: firmy Premium Cigars (75 proc. udziałów w spółce), Krakchemia (50 proc. udziałów, handel i dystrybucja artykułów chemicznych)[3]. Prezes spółki Ivy Capital[1]. Członek rady nadzorczej DCG SA (Deni Cler)[1].

16 kwietnia 2014 został przewodniczącym rady nadzorczej Krakchemii[4][5]. Jego żoną jest Barbara (od 2013 wiceprzewodnicząca rady nadzorczej Krakchemii).
~chycel
I Na TW "Barbara" przyszła dobra zmiana.
~dobre
Wierzyciele powinni teraz żądać spłaty zaległości od Pana Mazgaja.
A jest z czego spłacać. Nie powinno być tak iż on ma pieniądze na swoich kontach, a firma upada. To jest celowe działanie.
~as
Czyli jak polski rząd, przy pomocy polskiego banku wspiera polskiego przedsiębiorcę. Dobra zmiana to więcej lidlów, biedronek i tesco.
~LOLek
Nie wiem jak w innych miejscowościach ale we Wrocławiu Alma była miejscem spotkań SBeków i innego szemranego towarzystwa. Cieszyli się dostatnim życiem na koszt społeczeństwa, które gnębili przez lata komuny. No i PiS wprowadził ustawę deubekizacyjną i obciął sute emeryturki. To SBecy zaczęli oszczędzać i zaczęli kupować w Biedrze Nie wiem jak w innych miejscowościach ale we Wrocławiu Alma była miejscem spotkań SBeków i innego szemranego towarzystwa. Cieszyli się dostatnim życiem na koszt społeczeństwa, które gnębili przez lata komuny. No i PiS wprowadził ustawę deubekizacyjną i obciął sute emeryturki. To SBecy zaczęli oszczędzać i zaczęli kupować w Biedrze zamiast u Mazgaja. Ubytek jak dotąd zamożnej i lojalnej klienteli doprowadził Almę do zapaści. Teraz to już tylko epilog.
~zaq
PiS przestał chronić sb-ków?
Chyba śnisz.

Powiązane

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki